01.11.2023
HISTORIE WAGI LEKKIEJCzy na pewno ten najlepszy kto pierwszy?
Być pierwszym, to chluba i sława, ale zrobić coś jako pierwszy, to pewna recepta do wpisu na karty historii. A jak historia rozwiąże tą zagadkę, gdy kandydatów do wpisu jest trzech?
Jest rok 1965, piękna hala widowiskowo sportowa w fińskim mieście Tampare pachnie jeszcze świeżą farbą. Obiekt oddany początkiem roku zbudowany został z myślą o miejscowej drużynie hokejowej, która na inaugurację, 29 stycznia rozegrała mecz przeciwko drużynie „reszty Finlandii”. Początkiem marca hala gościła znamienitości hokejowe z całego świata, gdy zorganizowano w niej mistrzostwa globu w tej zimowej dyscyplinie. Ale zimowa hala okazała się nie tylko zimowa. Jeszcze w tym samym roku rozegrano w niej Mistrzostwa Świata w zapasach w stylu klasycznym i były to mistrzostwa, na których pierwszy z Polaków wywalczył „klasyczny” medal światowego czempionatu.
ZAŁÓŻ KONTO, WYKUP SUBSKRYBCJĘ I UZYSKAJ DOSTĘP DO PEŁNEGO ARTYKUŁUKUP TERAZ
I byłaby to piękna historia. On sam noszony byłby na rękach, jego nazwisko wybrzmiewaliby w podręcznikach, a dzieci uczyłyby się w szkołach jego imienia. Kłopot w tym, że tych Polaków było trzech.
Można powiedzieć „trzech...
Wiecej felietonów
