Na zapaśniczej macie

(czytaj więcej)

Jest rok 1977 i do Dębicy zjeżdżają trzy najlepsze w Europie drużyny zapaśnicze, które przeszły przez sito eliminacji nie dojechali tylko Szwedzi, zwycięzcy grupy skandynawskiej....(czytaj więcej)

Gwardia Warszawa. Miejsce pierwsze albo drugie, nie ma to zresztą większego znaczenia. Chwytam za telefon, ktoś – pewnie jakiś trener odbiera – i umawiam nieznajomego na wizytę w...(czytaj więcej)

(czytaj więcej)

Turniej Przyjaźni, który zgromadził ponad 300 gladiatorów z 50 klubów oraz reprezentacje narodowe Węgier i Bułgarii. Pamiętam bardzo dobrze ten turniej, niestety byłem...(czytaj więcej)

Czesław był pierwszym polskim zapaśnikiem, którego zacząłem kojarzyć jako pacholę, później młodzieniec. I pewnie dlatego w mojej wyobraźni urósł do rozmiarów...(czytaj więcej)

To oczywiście Aleksandr Miedwied. Urodził się w 1937 roku na Ukrainie, utożsamiał raczej z Białorusią, z racji sytuacji politycznej reprezentował barwy ZSRR. Przed trzynastoma laty z...(czytaj więcej)