Na zapaśniczej macie

POLSKA - FRANCJA A 3:3

Pojedynek w najniższej kategorii WW 50 kg, w którym rywalizowała Amanda TOMCZYK zdominowała przeciwniczka, która ciągłą presją, akcja po akcji przez cały czas budowała swoją przewagę punktową. Po wyrównanym początku pojedynku w kategorii WW 53 kg Agata WALERZAK zaczęła zyskiwać optyczną przewagę pod koniec pierwszej rundy. Obrona i presja przeciwniczki nie były już tak pewne jak na starcie walki. Ta przewaga została wykorzystana przez Polkę tuż na początku drugiej rundy, kiedy atakiem wysoko na uda wynosi, a następnie sprowadza przeciwniczkę do parteru. W ten sposób zdobywa pierwsze punkty w walce. Na trzydzieści sekund przed końcem po nieudanej próbie rzutu Francuzki Polka zdobywa kolejne dwa punkty za „obejście” przeciwniczki i kończy walkę zwycięsko. Od samego początku walki w kategorii WW 57 kg Patrycja GIL narzuciła swoje warunki wywierając presję na przeciwniczkę. Ta próbowała odpowiadać, ale bezskutecznie. Dzięki presji Polki to Francuzka została ponaglona do zawiązania akcji w czasie 30 sekund, ale nie udało jej się wykonać żadnej techniki w tym czasie, co przyniosło naszej reprezentantce pierwszy punkt. Na początku drugiej rundy zawodniczka WLKS Siedlce wykonała fantastyczny atak wysoko na nogi. Wyniosła przeciwniczkę i rzutem za cztery punkty sprowadziła do pozycji zagrożonej , po czym docisnęła Francuzkę ciężarem swojego ciała i sędzia „odklepał” łopatki. W kategorii WW 62 kg Magdalena GŁODEK po raz kolejny w swoim stylu od samego początku zastosowała presję na przeciwniczkę, która już po minucie przyniosła efekt w postaci dwóch punktów, po tym jak Polka zabrała nogę Francuzki i obaliła ją sprowadzając do parteru. Po akcji w parterze nasza zawodniczka zdobywa kolejne dwa punkty przetaczając przeciwniczkę przez plecy. Po tej technice zapaśniczka „trójkolorowych” wybroniła się i uciekła z pozycji zagrożonej. Do końca walki, punkt po punkcie Polka budowała przewagę, a to zmuszając przeciwniczkę do wyjścia za matę, a to sprowadzając ją do parteru i ostatecznie zwyciężyła. W kategorii WW 68 kg Paulina DANISZ stoczyła kolejną wyrównaną walkę z przeciwniczką, która zakończyła się jednopunktową przegraną. W kategorii WW 76 kg do walki wyszła Karolina KOZŁOWSKA i pomimo przegranej przez przewagę techniczną odegrała bardzo ważna rolę. Dzięki temu, że nasza zawodniczka odważnie stanęła na macie Polki ostatecznie zwyciężyły - przy remisie pojedynków 3:3 - punktami za walkę 12:11. Gdyby ostatni pojedynek oddany był walkowerem mieli byśmy remis również w punktach za walki, wtedy o zwycięstwie decydowałyby punkty techniczne.

POLSKA - FRNACJA B 4:2

W kategorii WW 50 kg świetnie rozpoczęła mecz Agata WALERZAK, która po raz kolejny nie dawała oddechu przeciwniczce i atak za atakiem budowała przewagę, Już pierwsza runda zakończyła się siedmiopunktowym prowadzeniem. Po trzydziestu sekundach drugiej rundy Polka atakiem nad kolana przeciwniczki wynosi ją do góry i obala na plecy zdobywając kolejne cztery punkty. Po tym rzucie przetrzymuje Francuzkę w pozycji zagrożonej i choć tej, udaje się wybronić, to zwycięstwo przez przewagę techniczną należy do Polki. W kategorii WW 53 kg obie zawodniczki toczyły wyrównaną walkę, ale sędzia na macie zadecydował, że to Weronika SIKORA jest pasywniejsza i ponaglił ją do wykonania akcji. Zawodniczce z Poznania nie udaje się wykonać zadania w czasie trzydziestu sekund, jednak odbija sobie to akcją chwilę poźniej sprowadzając Francuzkę do parteru. W ostatniej minucie pojedynku ponowne sprowadzenie do parteru i kolejne dwa punkty pojawiają się na tablicy wyników przy nazwisku Polki. Taki wynik utrzymał się do końca walki. W pojedynku kategorii WW 57 kg Patrycja GIL od samego początku przystąpiła do wykazania przewagi. Już po minucie zdobyła pierwsze punkty za sprowadzenie przeciwniczki do parteru. Kolejne dwa punkty za sprowadzenie do parteru zdobywa niecałą minutę później. Po tej akcji Polka hacząc nogę Francuzki obraca ją na plecy do pozycji zagrożonej i zaczyna ją dociskać do maty. I tu Francuzka pokazała się z mocnej strony. Choć nasza reprezentantka dociskała i obracała przeciwniczkę na rożne sposoby zawodniczka „trójkolorowych”, a to obracając się ciałem, a to mostkując trzymała się w pozycji zagrożonej przed prawie minutę i choć sędzia kilkukrotnie podnosił rękę sygnalizując „tusz” wytrwała do gongu kończącego rundę. Minutę po przerwie Polka zdobywa kolejne dwa punkty za sprowadzenie przeciwniczki do parteru, a czterdzieści sekund później kończy walkę wyniesieniem przeciwniczki po ataku na nogi i sprowadzeniem do parteru. Po oddaniu walki walkowerem w kategorii WW 62 kg na rzecz Magdaleny GŁODEK Polki miały na swoim koncie cztery zwycięstwa i były pewne finału., ale do końca meczu pozostały jeszcze dwie walki. Paulina DANISZ rywalizująca w kategorii WW 68 kg przyzwyczaiła już swoim stylem do wyrwanych walk. Tak było i tym razem. Ostrożnie w obronie oczekiwała na błąd przeciwniczki próbując akcji „zaczepnych”. Przy przegranym remisie 1:1, po dwóch pasywnościach, na minutę przed końcem walki Francuzce udaje się akcja za dwa punkty i takie rozstrzygnięcie utrzymuje się do końca walki. W ostatnim pojedynku meczu Karolina KOZŁOWSKA stanęła naprzeciw cięższej zawodniczki co dało się zauważyć nie tylko wizualnie, ale i w akcjach, jakie próbowała wykonać Polka. Niestety ta przewaga odzwierciedliła się też w wyniku punktowym i nasza reprezentacja wygrywa ostatecznie z Francją B 4:2 (18-7)

FINAŁ

ITALIA - POLSKA 1:5

Podobnie jak w pojedynku grupowym, w kategorii WW 50 kg Agata WALERZAK narzuciła swój styl walki nękając przeciwniczkę ciągłymi atakami. Tym razem Włoszka nie wytrzymała tempa i przegrała przez przewagę techniczną. W kategorii WW 53 kg Weronika SIKORA fantastycznie zrewanżowała się przeciwniczce za przegraną w pojedynku grupowym. Po stracie dużej ilości punktów w parterze przeszła do inicjatywy. Wykorzystując błąd rywalki zapięła „walizkę” i docisnęła ją do maty w pozycji zagrożonej. Po chwili sędzia „odklepał tusz” i Polka mogła się cieszyć z pięknej akcji i ważnego zwycięstwa. W kategorii WW 57 kg Patrycja GIL tym razem nie dała się zaskoczyć Aurorze RUSSO. Od samego początku obie zawodniczki walczyły czujnie w obronie, co skutkowało tym iż żadna z nich nie była w stanie zdobyć punktów z akcji. Z tego równego boju Polka wychodzi zwycięsko, gdy przy prowadzeniu remisowym 2:2 na sekundę przed końcem zdobywa dwa punkty za obejście przeciwniczki. W kategorii WW 62 kg Włoszka Eleną ESPOSITO ruszyła do ataku jako pierwsza chcą zdobyć przewagę. Taktyka dobra, bo miała na celu wybicie Magdaleny GŁODEK z jej stylu walki, ale Włoszce udało się to jej jedynie wizualnie, co skutkowało ponagleniem przez sędziego do wykonania akcji skierowanym do Polki. Zawodniczka z Pelplina wykonuje narzucone jej przez sędziego zadanie i zdobywa dwa punkty. Potem wraca na „swoje tory” i z konsekwencją, akcja po akcji, prąc do przodu buduje przewagę punktową do samego końca walki. Pojedynek w kategorii WW 68 kg, w którym walczyła Paulina DANISZ był bardzo wyrównany. Zawodniczki zgromadziły na swoim koncie po jednej pasywności. Na kilka sekund przed końcem pierwszej rundy Polka pięknym „dżaksarowem” zdobywa cztery punkty i odskakuje przeciwniczce. W drugiej rundzie dokłada jeszcze dwa punkty za obejście i akcentuje zwycięstwo reprezentacji Polski nad Italią! W ostatnim pojedynku do walki w kategorii WW 76 kg wyszła Karolina KOZŁOWSKA i pomimo, że nie była to jej kategoria nominowana, a przeciwniczka wyglądała na dużo cięższą i silniejsza, to ambitnie broniła się przed naporem Włoszki tracąc jedynie cztery punkty.

Wielkie gratulacje dla naszych zawodniczek za walkę i emocje. Podziękowania dla trenerów klubowych, trenerów kadry i ekipy za przygotowanie.

Foto: France Lutte FB
Opracował: Piotr Werbowy