13.02.2023

Szkolenie „bojem”. Dobry występ kadry U20 na turnieju w Sninie.

W dniach 11 i 12 luty 2023 w słowackiej miejscowości Snina rozegrane zostały cykliczne, zawody zapaśnicze w stylu wolnym z udziałem Kadry Narodowej Polski U20

Turniej, „MEMORIAL OSOBNOSTI ZAPASENIA MESTA SNINA”, a właściwie jego osiemnasta edycja miał formułę zawodów drużynowych, co było ciekawe zarówno pod kątem widowiska - szczególnie dla kibiców - jak i sportowym. To drugie znaczenie było ważne dla trenerów i zawodników ze względu na wartość szkoleniową, ilość drużyn pozwoliła bowiem na rozegranie zawodów w formule „każdy z każdym”. Wszyscy zawodnicy stoczyli więc po trzy walki z przeciwnikami rożnych szkół, bo na starcie zawodów stanęły cztery reprezentacje z Bułgarii, Węgier, Słowacji i Polski.

330842815_3517376521924013_4758870804647470138_n.jpg

Pod wodzą trenerów Władysława OLEJNIKA i Władysława STECYKA w składzie reprezentacji znaleźli się:

FS 57 kg Rafał SZEWC zawodnik KS LOTNIK Wrocław
FS 61 kg Roni WÓJCIK zawodnik LKS SUPLES Kraśnik
FS 65 kg Bartosz SOŁTYS zawodnik WLKS ŚLĄSK Milicz
FS 70 kg Fabian NIEDZWIEDZKI zawodnik LKS MAZOWSZE Teresin
FS 74 kg Marcin STANEK zawodnik LKS ORZEŁ Namysłów
FS 79 kg Mateusz PĘDZICKI zawodnik ZTA Zgierz
FS 86 kg Filip SZUCKI zawodnik MLUKS Karlino
FS 92 kg Kacper ŚLEDŹ zawodnik UKS TECHNIK Świdwin
FS 97 kg Taron SHAHINYAN zawodnik KS ŁÓDZKA AKADEMIA ZAPASÓW Łódź
FS 125 kg Mateusz PUDŁOWSKI zawodnik WLKS Siedlce

 

W pierwszym spotkaniu nasi kadrowicze ulegli Bułgarii w stosunku 3:7, a kolejne dwa spotkania z Węgrami i - z gospodarzami zawodów - Słowacją wygrali 7:3. Taki bilans spotkań dał naszej reprezentacji srebrny medal i drugie miejsce w rywalizacji. Zwyciężyli Bułgarzy, a na kolejnych miejscach za Polakami znaleźli się Węgrzy i Słowacy.

olejnik1.jpg

Władysław OLEJNIK

Na zapaśniczej macie
- Jak z pozycji i oceny trenera wyglądał występ naszej reprezentacji?

Władysław OLEJNIK
- W pierwszym spotkaniu turnieju Bułgaria wygrała mocno z Węgrami, jeśli dobrze pamiętam to 8:2, z czego większość walk wygrali przed czasem, przez „plecy” czy przewagę techniczną. Może to był stres po tym pojedynku, bo chłopaki trochę się chyba przestraszyli przeciwników. Nasz pierwszy mecz - właśnie z Bułgarią - mogliśmy wygrać, brakło niewiele. Zdecydowały tu walki, które po prostu chłopakom zdarzyło się z takich czy innych powodów przegrać z błędów lub gdzieś w końcówce. Dobrze walczyli, ale przegraliśmy. Pozostałe dwa mecze już wyglądały inaczej i chłopaki udowodnili, że są wartościowi. Z Węgrami wygraliśmy 7:3 i ze Słowacją też w takim samym stosunku.

Na zapaśniczej macie
- Czy któryś z zawodników w naszej ekipie zasłużył na docenienie i szczegołne wyróżnienie po tym turnieju?

Władysław OLEJNIK
- Wszyscy dobrze walczyli i nie ma tu co mówić, ale - tak jak rozmawialiśmy z trenerem STECYKIEM - można wyróżnić tu Mateusza PĘDZICKIEGO zawodnika ZTA Zgierz, który bardzo dobrze się zaprezentował w całych zawodach. Walczy bardzo poprawnie, można powiedzieć, że to finezja zapasów. Pochwalić też należy Bartosza SOŁTYSA zawodnika WLKS ŚLĄSK Milicz, który również fajnie walczył pod względem technicznym. Kacper ŚLEDŹ zawodnik UKS TECHNIK Świdwin stoczył trzy naprawdę dobre, wygrane pojedynki, w tym jeden z Bułgarem, ktory dwukrotnie był na Mistrzostwach Europy. Ciekawostką była walka Tyrona SHAHINYANA zawodnika ŁÓDZKIEJ AKADEMII ZAPASÓW, który w ostatnim meczu przegrywając 0:8 wykonuje suples i wygrywa przez „tusz”. Naprawdę wszyscy walczyli dobrze. Fajne było też to, że chłopaki tworzyli zgraną drużynę, mocno kibicowali sobie nawzajem przy każdej walce.

Na zapaśniczej macie
- Jak bardzo - w Pana ocenie - są przydatne takie turnieje pod względem szkoleniowym?

Władysław OLEJNIK
- Bardzo dobry turniej dla szkolenia i kadry. Można było zebrać dużo materiału do dalszej pracy ze względu na ilość walk. Pisaliśmy wszystko z trenerem STECYKIEM i przygotowaliśmy dla trenera Krzysztofa OŁENCZYNA sporo notatek na temat błędów i walk. Można powiedzieć, że nawet nieźle chłopaki spisywali się w obronie w parterze, ale przede wszystkim należy popracować przy obronie nóg. Dobrze byłoby popracować też przy atakach, może nad posadkami. Od 20 do 28 lutego będziemy te notatki przepracowywać na zgrupowaniu w Szczyrku.

Na zapaśniczej macie
- W takim razie trzymam kciuki za owocną pracę na zgrupowaniu.

 

Zdjęcia: Fotograf Staško Snina
Opracował i rozmawiał: Piotr Werbowy

Chcesz byćna bieżąco?

dodaj

* Osobie, która przekazała dane Administratorowi Danych, przysługuje prawo do nakazania “zapomnienia danych”. W każdej chwili może ona zdecydować o wypisaniu się z newslettera poprzez kliknięcie w link przesylany wraz z newsletterem i usunięciu swojego adresu e-mail z bazy danych