Pojedynek finałowy był bardzo wyrównany. W pierwszej rundzie obie zwodniczki od początku mocno się pilnowały, aby nie popełnić błędu i nie dać się zaskoczyć przeciwniczce. Taka zachowawcza postawa kosztowała Roksanę Zasinę "pasywność" i stratę punktu, a przeciwniczkę ostrzeżenie. W drugiej rundzie szanse się wyrównały i to Maria Prevolaraki otrzymała "pasywność", która kosztowała ją startę punktu na korzyść przeciwniczki. Było 1:1 i przy takim wyniku zwyciężczynią była nasza reprezentantka, bo to ona otrzymała punkt jako ostatnia. Jednak z upływem czasu walka stawała się coraz bardziej dynamiczna, a przeciwniczka coraz bardziej zacięta w atakach. Sporo ataków i sporo walki w obronie, i tak na prawdę jedna akcja za 4 punkty w wykonaniu Greczynki zadecydowała o jej zwycięstwie na punkty 5:1.
Greczynka wydaje się być w tym roku "niewygodną" przeciwniczką dla Roksany Zasiny, spotkały się już bowiem na turnieju POLAND OPEN rozgrywanym w Warszawie i tam również nasza reprezentantka uległa Marii Prevolaraki w stosunku 0:3.
Droga do finału Roksany Zasiny to trzy dobre walki.
W pojedynku kwalifikacyjnym nasza reprezentantka pewnie pokonuje na punkty 5:3 zawodniczkę Rosji Anzhelikę VETOSHKINĘ, aktualną Mistrzynię Rosji i Mistrzynię Europy U23 z 2017 roku.
W pojedynku ćwierćfinałowym natomiast Roksana Zasina kontroluje pojedynek wygrwając na punkty 2:0 z "pasywną" reprezentantką Bułgarii Sezenę Behchetovą BELBEROVĄ.
W pojedynku półfinałowym Roksana Zasina pokonuje na punkty 5:2 reprezentantkę Niemiec Ninę HEMMER
Foto: SCREENY z relacji ON LINE UWW