Skromna reprezentacja, skromne walki, skromny wynik na MŚ U23 w stylu wolnym.
W zawodach pod wodzą trenerów Grigoria DANKO i Ivana IZDEBSKIEGO wzięła udział nieliczna, trzyosobowa kadra młodzieżowców, jednak nasi reprezentanci nie odegrali większej roli w tym turnieju. Skromne 4 punkty zdobyte do klasyfikacji drużynowej przez Cezarego SADOWSKIEGO dały Polakom dwudziestą drugą pozycję na czterdzieści cztery kraje, które wystawiły swoich reprezentantów.
W klasyfikacji „teamów” zwyciężyła Gruzja, której zawodnicy wywalczyli 141 punktów, ale to zawodnicy Iranu powinni zasługiwać na szczególną uwagę. Zaplecze seniorskie jednej z potęg stylu wolnego pokazało, że zawodnicy pierwszej kadry będą mieli konkurencje, a jednocześnie mogą liczyć na kontynuację swoich sukcesów. Irańczycy na tych mistrzostwach zdobyli aż cztery złote medale i jeden srebrny, gromadząc na swym koncie 134 punkty. Na trzecim miejscu podium uplasowali się Amerykanie z dorobkiem 112 punktów.
W kategorii FS 74 kg, na starcie której stanęło dwudziestu pięciu zawodników Polskę reprezentował Szymon WOJTKOWSKI zawodnik LKS CERAMIK Krotoszyn. W pierwszym pojedynku zawodów, kwalifikacyjnym przegrywa przez przewagę techniczną 0:10 z reprezentantem Japonii Yuto FUKADA. NIestety dla Polaka, przeciwnik już w kolejnej rundzie przegrywa swój pojedynek, co eliminuje definitywnie naszego reprezentanta z dalszych rozgrywek. Zapaśnik z Krotoszyna zostaje sklasyfikowany na dwudziestym czwartym miejscu turnieju.
Dwudziestu jeden zapaśników stanęło do rywalizacji w kategorii FS 79 kg, a wśród nich Ernest DOROSZ zawodnik MLUKS ZAPASY Włodawa. W pojedynku kwalifikacyjnym nasz zawodnik przegrywa przez przewagę techniczną 0:10 z reprezentantem Turcji Abdulvasi BALTA. Przeciwnik dociera do ćwierćfinału, ale w nim ulega przez przewagę techniczną zawodnikowi amerykańskiemu Carter Alphonse STAROCCI, co zamyka naszemu reprezentantowi drogę do repasaży. Polak zajmuje dwudziestą lokatę mistrzostw.
W kategorii FS 86 kg rywalizowało dwudziestu trzech zawodników. W biało - czerwonych barwach wystąpił w niej Cezary SADOWSKI zawodnik MLUKS Karlino. Po dobrym starcie i zwycięstwie w pojedynku o ćwierćfinał przez „tusz”, przy prowadzeniu 6:3 z reprezentantem Austrii Benjamin GREIL w pojedynku ćwierćfinałowym musi jednak uznać wyższość przeciwnika. Po dobrym początku i prowadzeniu 3:1 niestety w drugiej rundzie oddaje inicjatywę, popełnia zbyt wiele błędów i przegrywa na punkty 7:12 z reprezentantem Mołdawii Ivan ICHIZLI. Mołdawianin przegrywa pojedynek półfinałowy i zawodnik z Karlina odpada z dalszej rywalizacji. Polak zostaje sklasyfikowany na dziewiątym miejscu zawodów.
Turniej w Pontevedra jak „papierek lakmusowy” pokazał ile jeszcze pracy przed naszymi reprezentantami, aby móc rywalizować z najlepszymi. Należy podziękować za walkę, wierzyć i kibicować naszym zawodnikom, aby doświadczenia zdobyte na tym turnieju, nie tyko te związane z walką, ale i z przygotowaniem mentalnym i stresem zaowocowały w przyszłości w kolejnych zawodach najwyższej rangi. Trzymam kciuki.
Foto: UWW
Opracował: Piotr Werbowy