Pierwszą reprezentacją, która rozpoczęła rywalizację w sobotę była Kadra Narodowa Seniorek. Reprezentacja kobiecych zapasów udała się do Hiszpanii „drugim składem" ze względu na przygotowania zawodniczek pierwszego „team’u” do turnieju rankingowego UWW jaki ma się odbyć w dniach 13-16 lipca w Budapeszcie. Pod wodzą trenera Artura KRUSZEWSKIEGO Polskę w tych zawodach reprezentowało pięć zawodniczek.
W kategorii WW 50 kg wystartowało trzynaście zapaśniczek, a w biało-czerwonych barwach wystąpiła Amanda TOMCZYK. Zawodniczka MLUKS Karlino po bardzo wyrównanym pojedynku o ćwierćfinał przegrała na punkty 1:2 z reprezentantką Macedonii Weronika RJABOLOVĄ. Po odpadnięciu przeciwniczki w kolejnej rundzie Polka kończy udział w turnieju plasując się na dziesiątej pozycji.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Do rywalizacji w kategorii WW 53 kg przystąpiło czternaście zawodniczek, a z orzełkiem na piersi walczyła Weronika SIKORA. Reprezentująca klub WKS GRUNWALD Poznań w pojedynku o ćwierćfinał przegrywa na punkty 2:6 z reprezentantką Kolumbii Eva GONZALEZ, a po przegranej przeciwniczki w kolejnej rundzie odpada z turnieju zajmując trzynaste miejsce w klasyfikacji końcowej.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Na starcie kategorii WW 57 kg stanęło dziewięć zapaśniczek, a w gronie tym rywalizowała Angelika MYTKOWSKA. Zawodniczka ZKS SLAVIA Ruda Śląska w pojedynku ćwierćfinałowym, od którego rozpoczęła rywalizację przegrywa przez przewagę techniczną 0:12 z reprezentantką Bułgarii Ewelina NIKOLOVĄ, ale ze względu na ilość startujących zawodniczek staje do walki o brązowy medal.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W „małym finale” przy wyniku 1:2 przeciwniczka chwytem ręka-głowa sprowadza Polkę do parteru i pozycji zagrożonej. Angelika MYTKOWSKA nie jest w stanie wyjść z potężnego docisku rywalki, ulega przez „tusz” przy wyniku 1:6 reprezentantce Korei Południowej Kwot YONGJIN i zajmuje V miejsce w zawodach.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Do walk w kategorii WW 68 kg stanęło jedenaście zawodniczek, a Polskę reprezentowała Paulina DANISZ. Zapaśniczka ZKS SLAVIA Ruda Śląska przegrywa pojedynek o ćwierćfinał przez przewagę techniczną 0:11 z reprezentantką Kanady Olivia DI BACCO. Przeciwniczka wchodzi do finału i tym samym przed naszą zawodniczką staje szansa walki o medal pod warunkiem zwycięstwa repasażowego.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Zawodniczka z Rudy Śląskiej nie wykorzystuje szansy, przegrywa przez przewagę techniczną 0:10 z bardzo doświadczoną reprezentantką Nigerii, Wicemistrzynią Olimpijską z Tokyo 2021 i wielokrotną Mistrzynią Afryki Blessing OBORUDUDU i zajmuje siódme miejsce w turnieju.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Na starcie kategorii WW 76 kg stanęło siedem atletek, a w gronie tym rywalizowała Patrycja SPERKA. W pojedynku ćwierćfinałowym zawodniczka MKZ UNIA Racibórz przy zwycięskim remisie 2:2 próbuje wyniesienia, jednak zostaje skontrowana i przegrywa przez „tusz” przy stanie 2:4. W kolejnej rundzie rywalka przegrywa swój pojedynek, a ta porażka eliminuje Polkę z dalszej rywalizacji. Patrycja SPERKA zajmuje szóste miejsce w turnieju.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
trener Kadry Narodowej Seniorek w zapasach kobiet
Na zapaśniczej macie
- Jakie były założenia przedturniejowe i na ile się one sprawdziły?
Dariusz GRZYWIŃSKI
- Na zawody wysłałem pięć zawodniczek, w tym trzy z kadry młodzieżowej, które sprawdzałem pod kątem jesiennych mistrzostw świata, a były to Amanda TOMCZYK, Angelika MYTKOWSKA i Paulina DANISZ. Niestety nie mogłem sam uczestniczyć w turnieju, ale z relacji trenera Kruszewskiego wiem, że turniej był mocny, nawet mocniejszy niż w zeszłym roku.
Najlepiej z tej trójki - choć przegrała - wypadła Amanda TOMCZYK i ona też jest planowana do startu w mistrzostwach. Angelika MYTKOWSKA przegrała w grupie i o medal. Chyba trochę brakło wiary w zwycięstwo, wyglądało jakby oddała pojedynku bez walki. Paulina DANISZ zmieniła kategorie wagową i było widać, że w walce brakowało jej siły i trochę wytrzymałości. Na „Poland Open” będzie jeszcze jeden start kontrolny tych zawodniczek i wtedy będziemy mieli jaśniejszy obraz.
Jeśli idzie Weronikę SIKORĘ to jest ona zawodniczką bardzo pomocną w szkoleniu. Zawsze aktywna i chętna do udziału w zgrupowaniach kadry,, zawsze można na nią liczyć jeśli idzie o pracę na zgrupowaniach. Uznałem, że warto nagrodzić jej trud, a ona sama chciała się sprawdzić w rywalizacji międzynarodowej.
Jeśli idzie o Patrycję SPERKĘ, to próbujemy ją w kategorii olimpijskiej choć ma sporą niedowagę. Na razie nie do końca wychodzą jej starty. Jeszcze jest trochę czasu, żeby mogła się wykazać więc zobaczymy. W czwartek lecimy na turniej rankingowy do Budapesztu i jest planowana na start w tym turnieju.
W niedzielę do rywalizacji przystąpili przedstawiciele stylu wolnego. Pod przywództwem trenerów Grigoria DANKO i Ryszarda KLIMASA oraz pod opieką fizjoterapeuty Damiana MATCZAKA na maty w Madrycie wyszło ośmiu naszych reprezentantów.
Do rywalizacji w kategorii FS 65 kg przystąpiło dziewiętnastu zawodników, a Polskę reprezentowali w niej Krzysztof BIEŃKOWSKI i Dominik JAGUSZ.
Pierwszy z nich, zawodnik AKS Białogard w pojedynku o ćwierćfinał po bardzo wyrównanej walce przegrywa nieznacznie na punkty 2:3 z reprezentantem Kazachstanu Rifat SAIBOTALOV, a po porażce przeciwnika w kolejnej rundzie, Polak odpada z turnieju kończąc zawody na siedemnastym miejscu.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Drugi z Polaków, zawodnik ZKS Koszalin przegrywa na punkty 1:6 w jednej szesnastej finału z Wicemistrzem Europy U20 2022 i brązowym medalistą Mistrzostw Europy U23 2022. Przeciwnik wchodzi do finału, a Polak na ścieżkę repasażową.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Niestety w drugim pojedynku przeciwnik, reprezentant Kazachstanu Daulet YERIMBETOV również okazał się być zbyt mocny i pokonuje naszego zawodnika przez przewagę techniczną 2:12. Dominik JAGUSZ plasuje się na dziewiątym miejscu madryckiego turnieju.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Do walk w kategorii FS 74 kg zgłosiło się osiemnastu zapaśników, w tym aż trzech reprezentantów biało-czerwonych barw.
Pierwszy z nich Szymon WOJTKOWSKI zawodnik LKS CERAMIK Krotoszyn w pojedynku o ćwierćfinał pokonuje przez przewagę techniczną 14:4 reprezentanta Kolumbii Sebastiana SERNA, jednak w pojedynku o ćwierćfinał musi uznać wyższość przeciwnika, Kazacha Kanata MUSSABEKOVA, z którym przegrywa na punkty 1:3. Rywal wchodzi do finału, a Polak wraca do gry w pojedynku repasażowym.
Zawodnik z Krotoszyna po bardzo wyrównanej walce, rewanżując się akcją za akcję, przy zwycięskim remisie 4:4 na 30 sekund przed końcem walki traci dwa punkty. Do końcowego gwiazdka udaje mu się odrobić jedynie jedno „oczko” i ostatecznie przegrywa na punkty 5:6 z Wicemistrzem Panameryki, reprezentantem Kanady Jasmit PHULKA, plasując się na ósmym miejscu w zawodach.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Drugi z naszych reprezentantów Kamil RYBICKI zawodnik LKS MAZOWSZE Teresin w pojedynku o ćwierćfinał skrzętnie, akcja po akcji powiększa dystans nad przeciwnikiem i po dwóch minutach zwycięża przez przewagę techniczną 11:0 z reprezentantem Hiszpanii Mohamed EL-KARCHOUCH EL-ABDELLAOUI.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W pojedynku ćwierćfinałowym nie było już tak łatwo. Po dwóch minutach walki przy wyniku 0:5 przeciwnik sprowadza Polaka do parteru, zakłada „klucz” na nogi i po serii „młynków” Polak przegrywa przez przewagę techniczna 0:11 z reprezentantem Kazachstanu Alibek ABDIKASSYMOV. Przeciwnik wchodzi do finału po pokonaniu trzeciego z naszych reprezentantów Patryka OŁENCZYNA, a Kamil RYBICKI staje do pojedynku repasażowego.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Zawidnik z Teresina świetnie wykorzystuje szansę do walki o medal pokonując już w pierwszej rundzie repasażu przez przewagę techniczną 10:0 reprezentanta Finlandii Roni NEVALAINEN i staje do walki o brąz z Patrykiem OŁENCZYNEM.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Trzeci z naszych reprezentantów Patryk OŁENCZYN zawodnik LKS DĄB Brzeźnica w pojedynku o ćwierćfinał szybko zdobywa wysoką przewagę 6:0, którą pomimo straty czterech punktów udaje mu się powiększać do przewagi technicznej 16:4, dzięki której pokonuje Hiszpana Pablo DIEZA.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Pojedynek ćwierćfinałowy z reprezentantem Nowej Zelandii Cole HAWKINS przebiegł bardzo szybko. Już w trzydziestej sekundzie Polak wejściem w pas sprowadza przeciwnika do parteru, a po serii narzutek i wózków wygrywa przez przewag techniczną 10:0 i melduje się w półfinale zawodów.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Pojedynek o wejście do finału początkowo był wyrównany, jednak przewaga trzech punktów jaką wypracował przeciwnik w końcówce walki postawiła naszego reprezentanta pod presją i przymusem ataku, co skrzętnie wykorzystał przeciwnik i powiększył swoją przewagę do siedmiu a następnie do 9 punktów. Polak przegrywa ostatecznie na punkty 0:9 z reprezentantem Kazachstanu Alibek ABDIKASSYMOV, ale nie tracąc szansy na medal wchodzi do „małego finału”, w którym mierzy się w „bratobójczym” pojedynku z Kamilem RYBICKIM.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Walka była bardzo wyrównana do tego stopnia, że to sędziowie musieli wezwać Patryka OŁENCZYNA do wykonania akcji. Zawodnik z Brzeźnicy nie wywiązał się z zadania i punkt wylądował po stronie Kamila RYBICKIEGO. Trzydzieści sekund przed końcem pierwszej rundy Patryk OŁENCZYN wykonuje nieudaną próbę rzutu za dwie ręce, zostaje skontrowana przez Kamila RYBICKIEGO i zawodnik LKS DĄB Brzeźnica ląduje w parterze na plecach. Doświadczony Kamil RYBICKI nie wypuszcza takiej okazji z rąk, pewnie dociska rywala i zwycięża przez „tusz” przy stanie 0:3.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Rozstrzygnięcie pojedynku w „małym finale” dało zawodnikowi z Teresina brązowy medal, a Patrykowi OŁENCZYNOWI piąte miejsce w zawodach.
foto:: FB LKS MAZOWSZE Teresin
Na starcie kategorii FS 86 kg stanęło piętnastu atletów, a z „orłem na piersi” walczył Cezary SADOWSKI. W pojedynku o ćwierćfinał zawodnik MLUKS Karlino już na początku walki zyskał czteropunktową przewagę, którą kontrolował do ostatniego gwizdka oddając jedynie dwa pojedyncze „oczka” i wygrywa na punkty 4:2 z reprezentantem Estoniii Aimar ANDRUSE.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W pojedynku ćwierćfinałowym Polak zmierzył się z brązowym medalistą Mistrzostw Azji U23 2019, reprezentantem Kazachstanu Aidyn TAZHIGALI . Po wyrównanej pierwszej rundzie Polak miał na swoim koncie jeden punkt za pasywność przeciwnika. W drugiej przywołany przez sędziego do akcji wywiązuje się z zadania i zdobywa trzypunktowe prowadzenie a po kolejnych dwóch akcjach w parterze prowadzi 7:0 i taki wynik utrzymuje do końcowego gwizdka.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W walce półfinałowej zawodnik MLUKS Karlino ponownie toczył wyrównany pojedynek, ale po pierwszej rundzie to po stronie przeciwnika znalazł się jeden punkt za pasywność rywala. W drugiej rundzie sędziowie zdecydowali o pasywności Koreańczyka, a że nie wywiązał się on z przywołania do akcji, na zegarze zaświecił się korzystny dla Polaka remis 1:1. W połowie drugiej rundy przeciwnik przechwytuje nogę Cezarego SADOWSKIEGO i obala go na plecy za cztery punkty. Polakowi udaje się skontrować akcję i zwalczyć dwa punkty jednak w tym momencie zwycięstwo było po stronie Koreańczyka. Trzy sekundy przed końcem nasz reprezentant kontruje przeciwnika przy próbie wynoszenia w pozycji odwrotnej, biorąc go na barki i przerzucając na matę, na plecy. Po tej akcji sędzia na macie pokazał dwa punkty dla naszego reprezentanta. Po konsultacji sędziów Polakowi przyznano cztery punkty. Challenge rzucony przez przeciwnika i sędziowie korygują akcję na dwa punkty dla zawodnika z Karlina. Ze względu na to, że akcja przeciwnika była wyżej punktowana Polak przegrywa przy remisie 5:5 z reprezentantem Korei Południowej Kim GWANUK i pozostaje mu walka o brązowy medal.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W „małym finale” Cezary SADOWSKI wygrywa na punkty 6:0 z reprezentanta Finlandii Miko ELKALA i zdobywa brązowy medal turnieju.
W kategorii FS 92 kg wystartowało siedmiu reprezentantów w tym dwóch Polaków, a ze względu na ilość zawodników kwalifikacje rozegrano w dwóch grupach.
Pierwszy z naszych reprezentantów, Michał BIELAWSKI zawodnik WKS GRUNWALD Poznań w pierwszym pojedynku przegrywa przez przewagę techniczną 0:11 z Kazachem Serzhan YELEUSSIZ, jednocześnie w tej walce doznaje kontuzji. Zmuszony poddać drugą swoją walkę kończy rozgrywki na etapie eliminacji grupowych zajmując siódme miejsce w turnieju.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Drugi z naszych reprezentantów Filip ROGUT zawodnik BORUTA OLIMPIJCZYK Zgierz Radom w pierwszej rundzie, po serii młynków wygrywa przez przewagę techniczną 11:0 z reprezentantem Kolumbii Brian SAA.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W drugiej rundzie Polak zmierzył się z reprezentantem Hiszpanii Aimar ALZON i pokonuje go przed czasem przez przewagę techniczną 10:0 już w pierwszej rundzie walki.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W trzeciej rundzie walk grupowych po początkowym prowadzeniu 3:0 w połowie drugiej rundy walki wyglądało jakby naszemu reprezentantowi zaczynało brakować sił, które włożył w dotychczasową walkę. Przeciwnik natomiast rozpoczął odrabianie strat. Najpierw Polak traci dwa punkty po akcji Kazacha i obejściu, potem otrzymuje ostrzeżenie za atak głową po wznowieniu walki, a na koniec traci jeden punkt za pasywną postawę i niewykonanie akcji w czasie trzydziestu sekund. Po bardzo wyrównanym i emocjonującym pojedynku, który kosztował Filipa ROGUTA mnóstwo siły przegrywa on nieznacznie na punkty 3:4 z reprezentantem Kazachstanu Bekzatem AMANGALI.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Z bilansem dwóch zwycięstw i jednej porażki Polak staje do walki półfinałowej, w której zmierzył się z reprezentantem Niemiec Moradi RAHMATULLAH. Tuż na początku Polak dał się zaskoczyć wejściem przeciwnika w pas i sprowadzeniem do parteru tracąc dwa punkty. W drugiej rundzie sędzia przywołuje Polaka do akcji, ale ten nie wywiązuje się z zadania i kolejny punkt ląduje po stronie przeciwnika. Nasz reprezentant stara się wywierać presję na rywalu, ale próby te nie przynoszą efektów, a presja mijającego czasu staje się coraz większa. Pod tą presją, przy próbie wyłapania nogi Filip ROGUT zostaje skontrowany i sprowadzony do parteru. Pięciopunktową przewaga Niemca utrzymuje się do końca walki i to on wchodzi do turniejowego finału, a Polakowi pozostała walka o brązowy medal.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
W „małym finale” naszemu zapaśnikowi ponownie przyszło zmierzyć się z rywalem grupowym, Kazachem Bekzatem AMANGALI, jednak tym razem przewaga przeciwnika była wyraźniejsza i pomimo ambitnej, walecznej postawie Polaka przegrywa on na punkty 1:6 i zajmuje czwarte miejsce w turnieju.
Screen z relacji on line: SCORIZER / Federación Española de Lucha
Gratulujemy zdobywcom medali. podziękowania dla wszystkich naszych reprezentantek i reprezentantów za walkę i emocje, a dla trenerów klubowych, trenerow kadr i ekipy za przygotowanie.
Opracował: Piotr Werbowy
Zdjęcie główne i galeria: SamadiProd