W ubiegłym roku przedstawiciele Komisji Technicznej i Biura UWW spotykali się kilkukrotnie, aby przedyskutować możliwe usprawnienie Międzynarodowych Przepisów Zapaśniczych i formatu rywalizacji. Efektem tych spotkań było zaakceptowanie 20 stycznia kilku nowych przepisów.
W kwestii sędziowana komisja postanowiła zwiększyć ramy czasowe, w których trenerowi będzie przysługiwało rzucenie „challenge’u” oraz nadano uprawnienia delegatom UWW do interwencji w przypadku, gdy prezydium sędziowskie popełni rażący błąd.
Zmiany w stylu wolnym objęły pojedynki w grupach wiekowych, w których czas rundy wynosi dwie minuty, U15, U17 i weterani.
Międzynarodowy Sędzia Zapaśniczy klasy III
- W tych grupach nie będzie już werbalnego upomnienia do ataku, a od razu będzie uruchamiany czas aktywny 30-stu sekund na zdobycie punktu. Pozostanie słowna zachęta do akcji, tak, aby trenerzy, pozostali sędziowie, czy kibice mieli nadal czytelny sygnał, ale nie będzie ona przerywana gwizdkiem. W pozostałych grupach wiekowych, w których rundy są trzyminutowe przepisy w tej kwestii pozostają bez zmian - tłumaczy przepisy Łukasz Łebkowski
Ważnym i wydaje się być konsekwentnym krokiem w kwestii przydzielania punktów jest przepis dotyczący czasu aktywnego w stylu wolnym.
W stylu wolnym mieliśmy dotychczas tak, że kiedy był czas aktywny (30 sekund na wykonanie akcji) obojętnie który zawodnik zdobył punkty czas był przerywany. Teraz będzie tak, że jak na przykład czerwony zawodnik jest pasywny to on musi zrobić punkt, bo jeśli punkty zdobędzie niebieski czas będzie leciał dalej do 30 sekund i po tym czasie dodatkowy jeden punkt zdobędzie niebieski zawodnik
W przypadku, gdy zawodnik w pozycji zagrożonej będzie „prawie” przylegał do maty łopatkami, ale zasymuluje kontuzję w celu zatrzymania akcji na przykład poprzez krzyk, sędziowie będą mogli uznać „tusz”. Ale jeśli idzie o unikanie walki i ucieczkę od niej, to zmian w przepisach jest więcej.
- W stylu klasycznym ulegnie zmianie ocena „ucieczki za matę”, która teraz będzie karana utratą punktu i ostrzeżeniem. Przy czym będzie to kara dodatkowa. To oznacza, że - na przykład - gdy zawodnik czerwony ucieka za matę, to traci jeden punkt zna korzyść przeciwnika a wyjście poza zonę i dodatkowo utraci jeden punkt na korzyść przeciwnika za ucieczkę oraz otrzyma ostrzeżenie. - wylicza kolejne zmiany sędzia Łukasz Łebkowski - Za ucieczkę w stójce lub w parterze w stylu klasycznym zawodnik otrzyma ostrzeżenie i jeden punkt, a nie jak dotychczas ostrzeżenie i dwa punkty. Jedynie zostaje ucieczka z pozycji zagrożonej, która nadal będzie karana ostrzeżeniem, utratą dwóch punktów na korzyść przeciwnika i powrotem do walki w parterze.
Wydaje się, że nowe przepisy w głównej mierze mają na celu rozwiązanie być może rzadkich, ale najbardziej spornych i kontrowersyjnych sytuacji jakie zdarzają się podczas pojedynków. W teorii działania wyglądają na krok w dobrym kierunku. Z niecierpliwością czekamy na pierwsze zawody, które pokażą działanie nowych przepisów w praktyce.
Opracował: Piotr Werbowy
Foto: Polska Liga Zapaśnicza