Na zapaśniczej macie

Dawid ERSETIC

Trener MKZ UNIA Racibórz

Na zapaśniczej macie
- Zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej i aż siedem medali, w tym dwa złote, które dają przepustkę do reprezentowania Polski na Mistrzostwach Europy U15. To pokazuje, że MKZ UNIA Racibórz ma potencjał i silne zaplecze dla starszych roczników „klasyka”. Jak Pan jako trener ocenia występ podopiecznych?

Dawid ERSETIC
- Nasz występ na Mistrzostwach Polski uważam za bardzo udany. Sam przed zawodami myślałem że 5-6 medali to już będzie super wynik, a tu proszę zdobywamy 7 w tym dwa złote medale. To świadczy o tym, że nasz klub jest jednym z najlepszych w Polsce i to w każdej grupie wiekowej. Wygrana w kwalifikacji drużynowej to wieloletnia praca trenerów tej grupy wiekowej czyli Piotra Żurawika i Mateusza Wanke. Teraz do tego duetu dołączyłem ja i mam nadzieję że razem stworzymy coś fajnego. Dwóch naszych zawodników wywalczyło prawo startu w Mistrzostwach Europy U-15. Myślę, że jest to dla nich ogromny zastrzyk motywacji, także nie pozostaje nam nic innego jak brać się do treningow, bo przed nami jeszcze mnóstwo pracy.

Wojciech WOŁOWICZ

Trener KS HARDZI Jaroszowiec

Na zapaśniczej macie
- KS HARDZI Jaroszowiec w pierwszej dziesiątce klubów zapaśniczych „klasyka” U15, a dokładnie na ósmym miejscu z dwoma medalami. Gdy wziąć pod uwagę, że klub istnieje od pięciu lat, to wynik wydaje się być dużym sukcesem. Chłopaki mierzyli się z zapaśnikami z całej Polski, a w swoich kategoriach mieli kilkunastu rywali. Jak Pan - jako trener - przyjął ten wynik?

Wojciech WOŁOWICZ
- Duży sukces? Bardzo duży !! Wspaniałe uczucie. Pod koniec pierwszego dnia rywalizacji, kiedy wiedzieliśmy już, że mamy jednego finalistę i dwa pojedynki o brązowe medale to odczuliśmy niesamowite szczęście, że udało się nam w końcu przebić do walk o medale na imprezach największej rangi w kraju. Teraz po finałach i z dwoma medalami Mistrzostw Polski jesteśmy  wciąż szczęśliwi i dumni, że właśnie w tak relatywnie krótkim czasie zdołaliśmy osiągnąć taki sukces.

Mimo okrojonego składu nasze chłopaki zrobili naprawdę dobrą robotę. Wszyscy bili się mocno i przede wszystkim dwóch z czterech wygrało swoje decydujące starcia. Jestem przekonany, że jak będziemy kontynuować ciężką pracę na treningach to przełoży się to na podobne i nawet lepsze wyniki w przyszłości.

Taki wynik, na takiej imprezie jest też formą podziękowania dla tych, którzy inwestują swój czas i pieniądze, aby nasz klub mógł się rozwijać. Dlatego jestem bardzo wdzięczny moim zawodnikom, ich rodzicom i naszej gminie za pomoc i zaufanie.

„Nie zaszliśmy tak daleko, aby zajść tylko tak daleko”

Paweł KARBOWSKI

Trener i prezes UKS Piaseczno

Na zapaśniczej macie
- Antoni TRETTER stając w tym roku na trzecim miejscu podium Pucharu Polski Kadetów, czy wcześniej dwukrotnie na trzecim miejscu podium Mistrzostw Polski Młodzików pokazywał, że będzie dobijał się do czołówki krajowej w swojej kategorii wiekowej. No i dopiął swojego w pięknym stylu zwyciężając wszystkie pojedynki przed czasem przez przewagę techniczną. Będzie reprezentował nasz kraj na Mistrzostwach Europy U15. Czym dla Pana, dla piaseczyńskich zapasów jest ten sukces?

Paweł Karbowski
- Pod koniec zeszłego roku nastąpiła zmiana pokoleniowa na stanowisku głównego trenera w Piasecznie. Medale Antka i powołanie na Mistrzostwa Europy są dla mnie rozpoczęciem nowego rozdziału w piaseczyńskich zapasach. Obecnie funkcję głównego trenera sprawuje Dariusz Rokicki, który reprezentuje solidną szkołę Polskich zapasów. Sukcesy Antka są dla nas wielką dumą i nadzieja na rozwój naszej sekcji.