Na zapaśniczej macie

Organizatorem zawodów był górniczy Dorogi Atlétikai Club, stąd też i nazwa samego turnieju BLACK DIAMOND CUP. Do zawodów zgłosiło się stu sześćdziesięciu jeden zapaśników reprezentujących Czechy, Słowację, Polskę, Rumunię, Serbię, Litwę, Chorwację i Węgry.

Pod wodzą trenerów Macieja KOROCHODY i Radosława GRZYBICKIEGO nasi reprezentanci wywalczyli dziewięć medali w tym cztery złote, dwa srebrne i trzy brązowe, co dało im pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej.

Fantastycznie w kategorii GR 38 kg, w której do rywalizacji stanęło piętnastu zapaśników spisał się Matvii BEZRUKI. Zawodnik ZTS SOKÓŁ Lublin wszedł do finału z bilansem trzech zwycięstw przez przewagę techniczną 8:0, 11:1, 10:0. W finale pokonuje przez „tusz” Máté KOCH reprezentującego klub ESMTK i staje na najwyższym miejscu podium turniejowego.

W kategorii GR 44 kg wystartowało dziesięciu zapaśników, w tym dwóch biało-czerwonych.

Pierwszy z naszych reprezentantów Antoni KOĆWIN po zwycięstwie ćwierćfinałowym przez przewagę techniczną 9:0 nad Albert VASS w walce o finał ulega jednym punktem 7:8 Rumunowi Andrei PELEAN i pozostaje mu pojedynek o brązowy medal. W „małym finale” zawodnik MKZ UNIA Racibórz pokonuje przez „tusz” przy prowadzeniu 6:1 innego z Rumunów Nicolas BIRIS i staje na najniższym miejscu podium.

Po zwycięstwie na punkty 9:4 nad Węgrem Olivér ÓNODI-ANDRADE reprezentującym klub Egri VSI-KIMBA oraz po zwycięstwie przez przewagę techniczną 8:0 z Chorwatem Toma BALBANIC do walki o najwyższe trofeum stanął drugi z naszych reprezentantów Maciej GRYNIA. Zawodnik KS SOBIESKI Poznań pokonuje w nim przez przewagę techniczną 11:3 Rumuna Andrei PELEAN rewanżując się za przegraną kolegi z teamu i staje na najwyższym miejscu podium turnieju.

Dziewięciu zapaśników rywalizowało w kategorii GR 48 kg o puchar „czarnego diamentu”, a Polskę reprezentował w niej Jan CHOJAK, który po zwycięstwie na punkty 7:4 nad Serbem Nikola DIVJAK oraz po wygranej przez przewagę techniczną 10:2 nad Węgrem József Ferenc BARNA staną do pojedynku na szczycie drabinki kwalifikacyjnej. Niestety tym razem rywal był mocniejszy. Zawodnik RCSZ OLIMPIJCZYK Radom przegrywa przez przewagę techniczną 10:0 z Węgrem Keve Vazul KOVÁCS reprezentującym klub Egri VSI-KIMBA i zdobywa srebrny medal zawodów.

Drugą pod względem liczebności startujących była kategoria GR 52 kg, na starcie której stanęło dziewiętnastu zapaśników, a wśród nich Piotr CHOJAK. Zawodnik RCSZ OLIMPIJCZYK Radom po dwóch zwycięstwach kwalifikacyjnych przez przewagę techniczną 8:0 nad Węgrem Marcell  SZABÓ reprezentującym klub DVTK oraz przez „tusz” przy prowadzeniu 4:0 z Serbem Artur  HOVAKIMIJAN w półfinale musiał uznać wyższość rywala Florin BELDEA, któremu ulega przez „tusz” przy niekorzystnym wyniku 1:10. W „małym finale” Polak pokonuje Chorwata Lovro  VIDOVIC i zdobywa brązowy medal turnieju.

W najliczniej reprezentowanej kategorii GR 57 kg do walk zgłosiło się dwudziestu trzech zapaśników. Po trzech zwycięskich pojedynkach w tym jednym na punkty z Węgrem Levente Zsolt SÁNTA oraz dwóch przez przewagę techniczną 9:0 ze Słowakiem Tomás VECSPRÉMI i Czechem Martin BLECHA reprezentujący Polskę Alan SZYGULSKI przegrywa na punkty 1:7 o wejście do finału z Węgrem Norbert JAKAB reprezentującym klub Egri VSI-KIMBA. Zawodnik ZUKS GKS Katowice staje do walki o brązowy medal, jednak przegrywa na punkty 2:6 z Węgrem Benjámin KOLTAI reprezentującym klub Csepel TC-KIMBA i plasuje się tuż za podium turnieju.

Dziewiętnastu zapaśników stanęło do walk w kategorii GR 62 kg, a zdominowali ją … dwaj nasi reprezentanci, którzy stanęli naprzeciwko siebie w „bratobójczym” pojedynku finałowym.

Dwa zwycięstwa przez „tusz” przy stanie 3:1 i 4:0 oraz jedno przez przewagę techniczną 11:0 dały Oskarowi JEDUTOWI zawodnikowi MLKS AGROS Żary prawo do walki w pojedynku finałowym. Idący dolną częścią drabinki Julian IWASZKO zawodnik UKS JEDYNKA Kostrzyn n.Odrą dwukrotnie zwyciężał na punkty 8:7 Litwinem Kernius KURMILEVICIUS i 6:4 z Węgrem Szilas  FEKETE, a w półfinale przez przewagę techniczną 9:1 pokonał Węgra Balázs Tamás  FELKAI reprezentującego klub ESMTK.

W walce o najwyższe miejsce podium lepszy okazał się zawodnik z Żar, który pokonał przez przewagę techniczną 10:1 kolegę z Kostrzyna i to on wywalczył złoty medal zawodów.

W gronie trzynastu oponentów walczących w kategorii GR 68 kg rywalizował Szymon TREDER.  Po dwóch zwycięstwach przez przewagę techniczną 9:0 w pojedynku półfinałowym zawodnik GKS CARTUSIA Kartuzy ulega przez przewagę techniczną 8:0 Węgrowi ANTALY Sándor reprezentującemu klub ESMTK-KIMBA - jak się okazało - późniejszemu zwycięzcy turnieju.

W „małym finale” Polak „odbija sobie” przedfinałową porażkę, pokonują przez przewagę techniczną 15:4 Serba Martina FODORA i zdobywa brązowy medal turnieju.

Do startu w kategorii GR 85 kg zgłosiło się szesnastu zapaśników, a tym dwóch naszych reprezentantów.

Pierwszy z nich Tomasz MITAL zawodnik RCSZ OLIMPIJCZYK Radom nie dał szans rywalom i bez straty punktu technicznego z bilansem dwóch zwycięstw przez przewagę techniczną 9:0 i 8:0 oraz dwóch przez „tusz” przy prowadzeniu 4:0 i 6:0 wywalczył najcenniejszy medal zawodów.

Drugi z Polaków Wojciech TARGOWSKI zawodnik SWG Gorzów po dwóch zwycięstwach przez „tusz” przy prowadzeniu 6:3 i przez przewagę techniczną 8:0 z Węgrem Gergő Nimród CSERVENÁK przegrywa na punkty 5:7 pojedynek półfinałowy z Węgrem Patrik SOLTÉSZ reprezentującym klub ESMTK i staje do walki o brązowy medal.

W „małym finale” rywal okazuje się być zbyt mocny i nasz reprezentant przegrywa przez przewagę techniczną 0:9 z Serbem Todor AKSENTIJEVIC zajmując ostatecznie miejsce tuż za podium.

Choć uplasowali się na dalszych miejscach, to na turnieju Doros reprezentowali Polskę: w kategorii GR 38 kg Dawid KONKEL zawodnik GKS CARTUSIA Kartuzy, w kategorii GR 41 kg Olaf PROKSA zawodnik ZUKS SIŁA Mysłowice i Olaf NOWICKI zawodnik KS SOBIESKI Poznań, w kategorii GR 57 kg Wojciech GRYNIA zawodnik KS SOBIESKI Poznań.

Wszystkim medalistom, ich trenerom klubowym oraz trenerom kadry serdecznie gratulujemy sukcesu, jednocześnie trzymając kciuki w kolejnych zmaganiach międzynarodowych za wszystkich, którym tym razem nie udał się start.

Opracował: Piotr Werbowy
Zdjęcia dzięki uprzejmości Radosława Grzybickiego.