17.06.2022

Indywidualnie jedno „złoto”, drużynowo też nieźle.

W dniach 15-17 czerwca w Bukareszcie, stolicy Rumunii Kadra Narodowa Kadetek pod wodzą trenerów Adama BLOKA i Tomasza ROGISZA rywalizowała w turnieju kontynentalnym o tytuły mistrzyń Europy w zapasach kobiet w kategorii U17.

Aż sześć na dziewięć zawodniczek reprezentacji wywalczyło punkty do klasyfikacji drużynowej, a cztery z nich uplasowało się w pierwszej piątce turnieju, co sprawiło, że nasze reprezentantki zajęły szóste miejsce w klasyfikacji ekip, wyprzedzając takie teamy zapaśnicze jak Bułgaria, Szwecja, Mołdawia czy Węgry. Po raz kolejny nasze Panie pokazały, że polskie zapasy kobiece liczą się w czołówce europejskiej. Jak spisały się Polki indywidualnie?

W kategorii WW 43 kg na bukaresztańskie maty wyszła Dominika KONKEL zawodniczka GKS CARTUSIA Kartuzy. W pierwszej rundzie pojedynków grupowych nie daje szans zawodnicze z Turcji Hava KONCA wygrywając przez przewagę techniczną 10:0. Po pauzie , w trzeciej rundzie nasza reprezentantka ulega na punkty 1:3 zawodniczce z Niemiec Josephine WRENSCH, ale z jednym zwycięstwem wchodzi do półfinału. Tu trafia na mocną przeciwniczkę, Ukrainkę Anastasiia POLSKA, która jak się później okazało wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy 2022. Polka ulega przez przewagę techniczną 0:11. W pojedynku o trzecie miejsce nasza reprezentantka ponownie, w tym samym stosunku 1:3 przegrywa z Niemką Josephine WRENSCH i zajmuje czwarte miejsce na siedem rywalizujących w tej kategorii zawodniczek.

W kategorii WW 46 kg rywalizowała Jessica WRÓBEL zawodniczka ZKS Gogolin. W pojedynku kwalifikacyjnym przegrywa przez przewagę techniczną z zawodniczką gospodarzy Alexandra VOICULESCU, która dociera do finału i zdobywa srebrny medal mistrzostw. Awans Rumunki do finału daje Polce szansę na walkę o medal poprzez pojedynek repasażowy. Niestety zawodniczka z Gogolina nie jest w stanie wykorzystać tej szansy przegrywając przez przewagę techniczną 0:11 z Francuską Juliette Camille LESCURE. Polka zajmuje ostatnie miejsce w grupie dziesięciu rywalizujących w tej kategorii zawodniczek.

W kategorii WW 49 kg w biało-czerwonych barwach wystąpiła Julia MICHNIEWICZ zawodniczka LKS DĄB Brzeźnica. W pojedynku o ćwierćfinał ulega na punkty 1:3 Szwedce Vera Angelica Nova SJOELANDER. Ta z kolei przegrywa pojedynek ćwierćfinałowy, co ostatecznie eliminuje Polkę z dalszej rywalizacji. Zawodniczka DĘBU zostaje sklasyfikowana na jedenastym miejscu na szesnaście startujących w tej kategorii zawodniczek.

W kategorii WW 53 kg z orzełkiem na piersi wystartowała Amelia TOMALA zawodniczka GKS Piast Wola. Pojedynku o ćwierćfinał przegrywa przez „tusz” przy stanie 1:4 z reprezentantką Mołdawii Lina NITA. Mołdawianka dociera do półfinału, ale tam przegrywa przez przewagę techniczną 2:14 z Ukrainką Mariia YEFREMOVA i tym samym zamyka Polce ścieżkę dalszej rywalizacji. Nasza reprezentantka plasuje się na trzynastym miejscu na szesnaście startujących w tej kategorii zawodniczek.

W kategorii WW 57 kg na rumuńskie maty wyszła Nikola PIECHOCKA zawodniczka LKS FENIKS PESTA Stargard. W pojedynku o ćwierćfinał, od którego rozpoczęła rywalizację przegrywa przez przewagę techniczną 0:10 z reprezentantką Ukrainy Mariia YEFREMOVA. Ukrainka w kolejnej rundzie ulega przez „tusz” Węgierce Gerda TEREK i ostatecznie zamyka Polce ścieżkę dalszej rywalizacji. Nasza reprezentantka zostaje sklasyfikowana na przedostatnim miejscu na siedemnaście zawodniczek zgłoszonych do startu w tej kategorii.

W kategorii WW 61 kg do rywalizacji przystąpiła Wiktoria KAMELA zawodniczka MKS CEMENT GRYF Chełm. W pojedynku kwalifikacyjnym ulega na punkty 4:5 reprezentantce Norwegii Leah Melina Falkeid SAMSONSEN. W kolejnej rundzie Norweżka przegrywa przez „tusz” pojedynek z Turczynką Ilayda CIN i tym samym pozbawia naszą reprezentantkę szans na dalszą rywalizację. Polka zostaje sklasyfikowana na dziesiątym miejscu w gronie piętnastu rywalek z tej kategorii.

Wielki sukces w kategorii WW 65 kg odniosła Nicola WASILEWSKA zawodniczka WZS WKS GRUNWALD Poznań. Z każdym pojedynkiem wydawała się „rozkręcać”. W walce o ćwierćfinał pokonuje na punkty 5:2 Finkę Nella Maia Matleena HONKANIEMI. W ćwierćfinale zwycięża na punkty 6:0 Niemkę Cassidy RICHTER, a w półfinale wygrywa przez przewagę techniczną 13:4 Holenderkę Reka Julia VAN OS.

65kg WW Nicola WASILEWSKA (POL) df. Duygu GEN (TUR) -2.jpg

Pojedynek finałowy z Turczynką Duygu GEN nasza reprezentantka rozegrała perfekcyjnie. Bez szarżowania, bez rwania tempa pewnie kontrolowała walkę i nawet wezwanie sędziny do akcji nie rozbiło tej taktyki. Czekała na błąd przeciwniczki i w odpowiednim momencie z perfekcyjnym wyczuciem czasu zaatakowała. Przeciwniczka w stójce wyłapała nogę zawodniczki z Poznania na wysokości uda i parła do przodu chcąc wzmocnić uchwyt, wtedy to nadziała się na kontrę i została sprowadzona do pozycji zagrożonej. Pewny docisk za dwie ręce i nasza reprezentantka nie wypuściła już zwycięstwa. Wygrywając przez „tusz” przy stanie 5:1 wywalczyła tytuł Mistrzyni Europy U17. Na starcie tej kategorii stanęło szesnaście zawodniczek.

65kg WW Podium.jpg

 

wasilewska-foto.jpg

Nicola WASILEWSKA

zawodniczka WZS WKS GRUNWALD Poznań

Na zapaśniczej macie
- Oswoiła się już Pani z tytułem Mistrzyni Europy :)?

Nikola WASILEWSKA
- Po wygraniu finałowej walki z zawodniczką z Turcji nie doszło do mnie, że zostałam mistrzynią Europy. Dopiero po powrocie do Polski oswoiłam się z emocjami oraz z faktem, że zostałam najlepsza zawodniczka w Europie.

Na zapaśniczej macie
- Miałem wrażenie, że z każdym pojedynkiem jest coraz lepiej i z każdym kolejnym Pani się rozkręca. Jak to wyglądało od Pani strony?

Nikola WASILEWSKA
- Pierwsza walka była najcięższa ponieważ musiałam się „przypalić” oraz dobrze wejść w turniej. Do drugiej walki wyszłam bardziej zmobilizowana oraz skoncentrowana i z walki na walkę coraz bardziej się nakręcałam na złoty medal. Do półfinałowej walki wyszłam bardzo zmotywowana, aby drugi raz wejść do finału mistrzostw Europy. Od początku walka przebiegała po mojej myśli pewnie wypunktowałam przeciwniczkę 6:0. Na samym początku drugiej rundy oddałam 4 punkty. Walka była „pod napięciem” lecz skutecznie do wyniku dodałam kolejne 7 punktów kończąc 13:4

Na zapaśniczej macie
- Jaką taktykę zaplanowała Pani wraz z trenerami na finał?

Nikola WASILEWSKA
- W walce finałowej najważniejsze było to, żebym wyszła dobrze nastawiona do walki oraz nie dała się ”zjeść” presji. Trenerzy zadbali o to żebym wyszła dobrze nastawiona do tej walki .

Na zapaśniczej macie
- Nie dało się nie słyszeć wsparcia koleżanek z ekipy na trybunach. Czy do Pani na macie również docierały te głosy?

Nikola WASILEWSKA
- Wychodząc do wszystkich swoich pojedynków bardzo odczuwałam niesamowita atmosferę oraz głośny doping wszystkich moich koleżanek oraz mojego Taty. Bardzo mi to pomogło, dodawało siły, a także pewności siebie w decydujących momentach walki.

Na zapaśniczej macie
- Jest czas na pomyślenie czegokolwiek, gdy w finale mistrzostw kontynentalnych dociska się przeciwniczkę do maty w pozycji zagrożonej? Jeśli tak, to o czym Pani pomyślała?

Nikola WASILEWSKA
-  Nie spodziewałam się, że zawodniczka w ostatnich trzydziestu sekundach rzuci się do nóg, co udało mi się skutecznie skontrować. Gdy Turczynka po mojej akcji wylądowała na plecach nie mogłam uwierzyć z jaką łatwością ją pokonałam. Słysząc ostatni gwizdek kończący finał opętała mnie radość. To było niesamowite uczycie

Na zapaśniczej macie
- Jakie to uczucie przebiec z uniesioną flagą po zwycięskim finale i wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego? Zakręciła się łezka?

Nikola WASILEWSKA
- Przed finałową walką nie mogłam przestać sobie wyobrażać jak biegnę z flaga przez matę, o którą ciagle pytałam Trenera. Stojąc na najwyższym stopniu podium usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego. Jest to nie wyobrażalne uczycie oraz zaszczyt.

Na zapaśniczej macie
- Dla nas to też były piękne chwile, za które dziękuję i gratuluję jeszcze raz serdecznie.

Nikola WASILEWSKA
- Dziękuje wszystkim, którzy we mnie wierzyli. Mojemu tacie, który specjalnie przyleciał do Bukaresztu żeby mnie dopingować, moim trenerom klubowym, a także kadrowym za przygotowanie do tych zawodów oraz moim fizjoterapeutom z Fizjofight, bez którego ten start byłby nie możliwy.

 

W kategorii WW 69 kg Polskę reprezentowała Karolina JAWORSKA zawodniczka ZKS Gogolin. Po dobrym wejściu w turniej i zwycięstwie w pojedynku kwalifikacyjnym przez „tusz” przy prowadzeniu 9:4 z Niemką Joy Chantal KIESSLER przegrywa pojedynek ćwierćfinałowy przez „tusz” z Turczynką Ayse ERKAN. Zawodniczka znad Bosforu wchodzi do finału i nasza reprezentantka dostaje szansę walki o brązowy medal. Niestety nie udaje jej się pokonać Chorwatki Veronika VILK. Bardzo szybko, bo już w siedemnastej sekundzie przeciwniczka zakłada naszej zawodniczce „walizkę” i tym chwytem obraca ją do pozycji zagrożonej. Polka przegrywa przez „tusz” i zajmuje piąte miejsce Mistrzostw Europy 2022 w grupie dwunastu startujących w tej kategorii zawodniczek.

Na starcie kategorii WW 73 kg stanęło jedenaście reprezentantek, a wśród nich Wiktoria UDENYI zawodniczka WLKS Siedlce, Nowe Iganie. Polka w ćwierćfinale ulega na punkty 1:6 reprezentantce Francji Ambre Oriane CHEVREAU. Francuska wchodzi do finału i Polka wraca do rywalizacji o medal brązowy pod warunkiem zwycięstwa w pojedynku repasażowym. Zawodniczka z Siedlce wykorzystuje szansę pokonując na punkty 8:5 Rumunkę Florentina Georgiana BIRU i staje do walki w „małym finale”. Niestety Ukrainka Mariia ZENKINA z jaką przyszło się zmierzyć Polce okazała się być lepsza i pokonuje naszą reprezentantkę przez „tusz” przy stanie 1:5. Ostatecznie Wiktoria UDENYI staje tuż za podium turnieju zajmując piąte miejsce w Europie w swojej kategorii wagowej na jedenaście startujących reprezentantek.

Wszystkim zawodniczkom dziękujemy za walkę. Medalistce gratulujemy sukcesu, a trenerom klubowym, trenerom kadry i ekipie składamy podziękowania za przygotowanie naszych reprezentantek.

Opracował: Piotr Werbowy
Zdjęcia: UWW
Wyniki poszczególnych walk na stronie UWW

 

Chcesz byćna bieżąco?

dodaj

* Osobie, która przekazała dane Administratorowi Danych, przysługuje prawo do nakazania “zapomnienia danych”. W każdej chwili może ona zdecydować o wypisaniu się z newslettera poprzez kliknięcie w link przesylany wraz z newsletterem i usunięciu swojego adresu e-mail z bazy danych