Moim i Państwa gościem jest dziś Jakub SZCZEPANIAK, trener WKS ŚLĄSK Wrocław, pomysłodawca i organizator CYKLU JÓZEFA TRACZA i SUPLES promujących zapasy poprzez rywalizację turniejową i spotkania z Mistrzem Józefem TRACZEM.
Na zapaśniczej macie
- To już druga edycja projektu SUPLES popularyzującego aktywność fizyczną dzieci i jednocześnie promującego zapasy. Jak wyglądała pierwsza edycja? Mógłby Pan podsumować ją w liczbach?
Jakub SZCZEPANIAK
- Dzień dobry. Podczas pierwszej edycji programu odwiedziliśmy 5 miast w 5 województwach., a w rozgrywkach wzięło udział 500 dzieci i 40 nauczycieli głównie wychowania fizycznego.
Na zapaśniczej macie
- Jak do samego pomysłu odnosili się organizatorzy poszczególnych rozgrywek miedzyszkolnych pierwszej edycji? Co sądzą o samym pomyśle takiej formy promocji dyscypliny?
Jakub SZCZEPANIAK
- Wszyscy koordynatorzy lokalni zgodnie uznali, że jest to bardzo dobra promocja zapasów. Kiedy ogłosiliśmy drugą edycję zaczęły urywać się telefony z pytaniami czy przyjedziemy ponownie oraz zgłaszały się nowe miasta zachęcone pozytywnymi opiniami po pierwszej edycji.
Na zapaśniczej macie
- W ramach każdego wydarzenia SUPLES uczniowie rywalizujących szkół mają okazję spotkać osobiście, wysłuchać i wziąć udział w rozgrzewce przed rozgrywkami z naszym Mistrzem, a zarazem prezesem Fundacji Akademii Zapasów – JÓZEFEM TRACZEM. Jak - w Pana ocenie - odbierane były te spotkania, jak wyglądały, czy są one potrzebne, co dają młodzieży?
Jakub SZCZEPANIAK
- Józef Tracz – jak wszyscy wiemy - jest wielką postacią historii polski zapasów. Dla wielu dzieci osobisty kontakt i poznanie Sportowca, który jest trzykrotnym medalistą Igrzysk Olimpijskich jest spotkaniem, które wzbudza emocje i ciekawość. Odbiór był bardzo pozytywny, wiele dzieci zadawało pytania i robiło sobie pamiątkowe zdjęcia z Mistrzem. Takie wydarzenia jak SUPLES są potrzebne dzieciom, bo poszerzają ich wiedzę, pobudzają emocje i uczą sportowej rywalizacji, a to wszystko „pod okiem” Wielkiego Sportowca, który swoją obecnością i rozmowami uświetnia każde wydarzenie.
Na zapaśniczej macie
- Pomysł się przyjął i projekt ma swoją drugą edycję. Z tego co wiem, pojawiły się nowe miejsca na mapie waszej trasy. Jak w tym roku będzie wyglądała rywalizacja? Gdzie zawitacie?
Jakub SZCZEPANIAK
- Pozytywny odbiór pierwszej edycji , zaowocował zaproszeniami do Rudy Śląskiej i Nowego Dworu Gdańskiego. Są to dwa nowe miejsca gdzie zawitamy i już wiemy, że zostaniemy tam ciepło przyjęci. Natomiast w Żarach, we Wrocławiu i w Pabianicach pojawimy się ponownie, po bardzo udanej zeszłorocznej edycji.
Na zapaśniczej macie
- Żary, Wrocław, Pabianice, Ruda Śląska stoją mocno zapasami. Nowy Dwór Gdański wydaje się w tym towarzystwie być taką „perełką”, gdzie warto głośno mówić o zapasach i przypomnieć tradycje zapaśnicze nowodworskiego klubu. Czy jest szansa w przyszłości, aby na mapie trasy projektu SUPLES było więcej właśnie takich miejsc?
Jakub SZCZEPANIAK
- Do Nowego Dworu Gdańskiego zaprosił nas Artur Janiak - pasjonat zapasów, człowiek o ogromnej wiedzy zapaśniczej. Już podczas pierwszej edycji zabiegał o zawitanie w tamte strony. My jesteśmy otwarci na wszystkie zaproszenia. Przy ogłoszeniu kolejnej edycji - tak jak i w tym roku - na Facebooku Akademia Zapasów Józefa Tracza utworzymy ponownie post skierowany do osób, miejsc, które by chciałyby żebyśmy przyjechali do nich z naszym programem – zgłaszajcie się – zapraszamy.
Na zapaśniczej macie
- Ze względu na sytuację wśród dzieci szkolnych i to, że ich aktywność, sprawność fizyczna staje się coraz słabsza mam wrażenie, że jest ogromna potrzeba prowadzenia takiej działalności jaką robicie. Od czego zależy ilość wydarzeń jakie możecie zorganizować w ramach SUPLES’a?
Jakub SZCZEPANIAK
- Program „SUPLES Promocja Zapasów” jest głównie dofinansowywany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, a w tym roku dodatkowo otrzymaliśmy wparcie Sponsora NNW24.PL i w ramach tych dotacji się poruszamy, a ilość wydarzeń jest zależna od ich wysokości. Jeżeli pojawią się chętne osoby, kluby, które zgłoszą nam, że Suples jest im potrzebny, że chcą żebyśmy przyjechali, to my na pewno w trzeciej edycji postaramy się zwiększyć liczbę miejsc, do których przyjedziemy. A my zapraszamy chętnych Sponsorów do współtworzenia SUPLESu.
Na zapaśniczej macie
- Jakie warunki trzeba spełnić, żeby móc aplikować do uczestnictwa w projekcie SUPLES?
Jakub SZCZEPANIAK
- Warunków jest tak naprawdę niewiele. Najpierw zgłaszacie chęć udziału w programie, później jest podejmowana decyzja, do których miejsc przyjedziemy, następnie zgłaszacie nam koordynatora lokalnego – czyli osobę, która organizuje miejsce rozgrywek i osiem drużyn składających się z dwunastu dzieci z klas 4 – 5 szkół podstawowych, ustalamy termin, przesyłamy Wam wszystkie materiały i informacje. A my przywozimy niezbędne sprzęty i akcesoria sportowe potrzebne do przeprowadzenia rozgrywek, koszulki dla wszystkich uczestników oraz medale, puchary i dyplomy.
Na zapaśniczej macie
- Bardzo życzyłbym sobie, Wam - jako organizatorom - i oczywiście dzieciom, aby do tej szkolnej rywalizacji przystąpiło jak najwięcej miast, klubów i znalazły się dodatkowe nakłady na zwiększenie ilości takich wydarzeń sportowych. Być może Ministerstwo Sportu i Turystyki spojrzy na ten temat przychylniejszym okiem - tu uśmiecham się do Ministra - bo w końcu zdrowie i sprawność fizyczna dzieci i młodzieży to inwestycja w przyszłość nas wszystkich. Trzymam kciuki za kolejną edycję i dalszy rozwój projektu SUPLES oraz kibicuję tegorocznej edycji.
Jakub SZCZEPANIAK
- Dziękuję i proszę obserwować nasze suplesowe działania na facebook’owej stronie Akademii Zapasów Józefa Tracza i a informacje o turniejach organizowanych w ramach Cyklu Józefa Tracza znajdziecie również na Facebook’u Zapraszamy.
Rozmawiał: Piotr Werbowy