Moim i Państwa gościem jest dziś były zawodnik, 4 krotny Mistrz Polski Seniorów, wielokrotny reprezentant Polski na Mistrzostwach Świata i Europy, a obecnie trener zapasów, współzałożyciel sekcji zapasów w klubie SPORTY WALKI Gorzów, pomysłodawca, założyciel i jeden ze szkoleniowców zapasów Underhook Wrestling Camp.
Na zapaśniczej macie
- Zazwyczaj zadaje się pytania zaczynając od początku :) Tym razem zacznę jakby od „środka”, bo nie będę pytał o Pana ścieżkę zawodniczą, a zacznę od tej trenerskiej. Co skłoniło Pana do pójścia tą drogą kariery?
Radosław GRZYBICKI
- Po zakończeniu kariery zawodniczej chciałem zostać przy sporcie. Postawiłem sobie za cel wychować i wyszkolić nowe pokolenie mistrzów w zapasach, którzy będą zdobywać medale z największych imprez międzynarodowych. Traktuję to jako wyzwanie i cel na najbliższe lata.
Na zapaśniczej macie
- Jako trener kilka lat temu wraz z prezesem klubu Szymonem MIELNICZKIEM powołaliście do życia sekcję zapasów w klubie SPORTY WALKI Gorzów. Jak przez pryzmat czasu postrzega Pan postępy swoich zawodników?
Radosław GRZYBICKI
- Cieszę się, że zapasy z powodzeniem zagościły w gorzowskim sporcie. Od dnia powstania sekcji zapasów w Gorzowie z każdym miesiącem widzę u swoich zawodników progres. Poszerzają swoją technikę i umiejętności. Z roku na rok zdobywają więcej medali, a co najważniejsze zdobywają coraz większą ilość punktów w swoich pojedynkach. To mnie jako trenera bardzo cieszy. Cieszy też to, że sekcja się rozrasta.
Na zapaśniczej macie
- Zapasy w Gorzowie dopiero pną się w górę, a Pan wdraża w życie kolejny projekt. Czym jest Underhook Wrestling Camp?
Radosław GRZYBICKI
- Underhook Wrestling Camp to odpłatny, profesjonalny obóz dla zapaśników w stylu klasycznym w wieku 12-14 lat. Chciałbym, żeby wśród uczestników znaleźli się zawodnicy z całej Polski. To projekt, który ma przekonać, uświadomić rodziców jak ogromną rolę pełnią w przygodzie sportowej dziecka oraz młodych chłopaków z czym się wiąże wyczynowe, profesjonalne uprawianie zapasów. I tak właśnie będziemy ich traktować. Udało się do współpracy zaprosić 4 trenerów zapasów, psychologa, trenera mentalnego i trenera przygotowania motorycznego. Wszyscy oni są do dyspozycji dla małej grupy 30 uczestników Campu.
Na zapaśniczej macie
- No właśnie. Mocnym atutem obozu ma być szeroka kadra szkoleniowa – co istotne – gromadząca specjalistów z różnych dziedzin aktywności fizycznej, ale i tych, wydawałoby się pozasportowych takich jak trener mentalny. Czy na tym poziomie wiekowym taki skład jest konieczny? Jaki efekt chciałby Pan osiągnąć wśród uczestników Underhook Wrestling Camp?
Radosław GRZYBICKI
- Powinniśmy odchodzić o stereotypów poprzedniej epoki. Dzisiaj mamy inne pokolenie, równie zdolne jak poprzednie, ale po prostu potrzebujące czegoś innego w drodze do sukcesu. Trener przygotowania motorycznego to podstawowy element sportu na każdym etapie – dzięki współpracy w tej dziedzinie zmniejszymy ilość kontuzji, zrozumiemy pojęcie superkompensacji i pozwoli nam to na prawidłowy rozwój fizyczny zawodników. Praca z trenerem mentalnym, psychologiem musi przestać być tematem tabu. To osoba, która powinna towarzyszyć zawodnikowi i trenerowi od początku do końca kariery. Praca z psychologiem ma świadczyć o sile, a nie słabości przyszłego mistrza.
Na zapaśniczej macie
- To bardzo ambitne wyzwanie, ale co dalej? Czy po tej przygodzie młodzi zawodnicy mają mieć jedynie w pamięci opiekę tak szerokiej kadry? Czy też zamierza Pan wychodzić ze swoim systemem do szerszego grona?
Radosław GRZYBICKI
- Młody chłopak po Underhook Wrestling Campie ma mieć odczucie, że był on za krótko na tym obozie, a po powrocie do domu świadomie oświadczyć, że chce być mistrzem olimpijskim i wie z czym to się wiąże. Tak jak mówi nasze hasło przewodnie RZUT JEST DOPIERO POCZĄTKIEM. Rodzic natomiast ma wiedzieć, jak ważna w szkoleniu jest relacja trójstronna trener-rodzic-zawodnik.
My jako Underhook Team z chęcią przyjmować będziemy do współpracy kolejnych trenerów, którzy chcą wpłynąć na przyszłość zapasów. To długofalowe plany, ale tylko takie dają owoce.
Myślę, że kolejny Camp będzie już w obsadzie międzynarodowej.
Na zapaśniczej macie
- Nie boi się Pan zarzutów ze strony środowiska, że oto Radosław GRZYBICKI znalazł pomysł na biznes i zarabia na szkoleniu dzieci?
Radosław GRZYBICKI
- Zapewne takie się pojawią. Nie rozpatruję tego w kategorii biznesu, a bardziej misji i celu jaki założyłem tworząc Underhook Camp. Dajemy coś naprawdę bardzo dobrego jeśli rozpatrywać to w kategoriach produktu. To chodzi przecież o dzieci, które są kandydatami na mistrza.
Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że priorytetem jest młody zawodnik. Danie mu szerokiego wachlarza dostępu do wiedzy z wielu koniecznych dla sportowca dziedzin. Na dzień dzisiejszy niewielu z młodych zawodników takie możliwości ma. Chcę, aby to stało się standardem. Ten „know how” to moja inwestycja w zapasy, a jeśli z tego będą pieniądze to nic złego w tym nie widzę. Każdy z nas trenerów inwestował w swoją wiedzę i taka powinna być normalna kolej rzeczy. Chcesz być dobry, chcesz się rozwijać inwestuj w siebie. To pomysł, jego realizacja, a nie czcze gadanie.
Na zapaśniczej macie
- To wróćmy do samych uczestników. Kto może zostać uczestnikiem Underhook Wrestling Camp?
Radosław GRZYBICKI
- W zgrupowaniu mogą wziąć udział zawodnicy posiadający aktualną licencje OZZ/PZZ w wieku 12-14 lat, mający za sobą trochę stażu na matach. Dobrze by byli świadomi i przekonani do tego, że będą uczestniczyć w czymś wyjątkowym, dedykowanym dla przyszłych mistrzów. To nie jest kolonia sportowa, to będzie obóz zawodniczy. To ważne, aby zawodnik wiedział po co jedzie.
Na zapaśniczej macie
- To niech Pan jeszcze opowie coś o samym zapleczu. Gdzie odbędzie się pierwsza, bo mam nadzieję, że będą kolejne ;) edycja obozu? Jakie warunki zamierzacie stworzyć dla jego uczestników?
Radosław GRZYBICKI
- Pierwsza edycja odbędzie się w ośrodku sportowo-rekreacyjnym na Pojezierzu Drawskim. Zabezpieczyliśmy 2-3 maty zapaśnicze, które będą rozłożone na krytych kortach tenisowych, sprzęt do treningu motorycznego: sztangi, kettlebells, powerbandy itp., boiska do gier zespołowych i sale konferencyjne do wykładów i zajęć z psychologiem sportowym.
Na zapaśniczej macie
- Czy będzie jakiś motyw przewodni dla tego obozu? Nie wiem. Może jakaś konkretna technika? Czy też będą to bardziej ogólne zajęcia?
Radosław GRZYBICKI
- Motyw przewodni obozu jest taki jak nasze hasło „rzut jest dopiero początkiem”. To już dużo mówi, ale nie chciałbym zdradzać szczegółowo programu zgrupowania. Będziemy dzielić się nim z uczestnikami w trakcie Campu jak i po.
Na zapaśniczej macie
- Gdy tak słucham Pana planów, to mam wrażenie, że to podejście może wnieść powiew nowego myślenia o sporcie do dyscypliny. Być może nawet – w czasach ograniczanych budżetów – pozwoli ono na utrzymanie profesjonalnego szkolenia na wysokim poziomie, bo już sama opieka kilku specjalistów z różnych dziedzin jest zapowiedzią tego, co czeka dzieci, gdy zdecydują się na czynne, zawodowe uprawnianie tej pięknej dyscypliny. Dlatego to kolejna ciekawa inicjatywa, która zasługuje na uwagę i powiem szczerze kibicuję jej mocno.
Radosław GRZYBICKI
- Tak też chciałbym, aby było to postrzegane. I przy tej okazji zaapeluję do trenerów klubowych, żeby traktowali Underhook Wrestking Camp jako wsparcie w ich pracy trenerskiej, dodatkowe narzędzie dla ich podopiecznych, a nie jako coś konkurencyjnego. Kibicujcie nam, wspierajcie, korzystajcie z naszej wiedzy i obdarzcie zaufaniem. Praca jaką chcemy wykonywać na obozie ma przynieść sukces Waszym zawodnikom i Wam. Nie wykluczam możliwości udziału zainteresowanych trenerów klubowych w naszych obozach. Zapraszam do współpracy.
Na zapaśniczej macie
- To na koniec jeszcze jedno pytanie, takie trochę luźniejsze :). Skąd „Dudek” w logotypie Underhook Wrestling Camp?
Radosław GRZYBICKI
- Ponieważ w projekcie uczestniczą trenerzy reprezentujący przede wszystkim swoją wiedzę i doświadczenie i są oni częścią sztabu, to nie chciałem sygnować projektu swoim imieniem i nazwiskiem. To praca całego teamu Underhook Wrestling Camp. „Dudek” to mój pseudonim w środowisku zapaśniczym, a ponieważ pomysł narodził się w mojej głowie chciałem, żeby logo projektu miało coś mojego-ode mnie :)
Na zapaśniczej macie
- Dziękuję Panu pięknie za poświęcony czas i trzymam kciuki za powodzenie projektu.
Radosław GRZYBICKI
- Dziękuję bardzo zapraszam wszystkich na naszą stronę internetową www.underhookcamp.pl 19-go kwietnia 2021 startuje panel zgłoszeniowy, tam również można pozyskać więcej informacji dotyczących wydarzenia. Pozdrawiam kibiców i czytelników „Na zapaśniczej macie”.