27 10 2022

Mam nadzieję, że któraś z nas powywalczy o medal dla Polski na Igrzyskach Olimpijskich

wywiad-nazapasniczejmacie.jpg
foto: Dariusz Stępień

Moim i państwa gościem jest dziś zawdniczka KLUBU SPORTOWEGO BLOCZEK TEAM Pelplin, która na Młodzieżowych Mistrzostwach Świata U23 wywalczyła srebrny medal i została drugą zawodniczką globu w swojej kategorii wiekowej i wagowej - reprezentantka Polski - Magdalena GŁODEK

Na zapaśniczej macie
- Na początku składam „bukiet gratulacji” nie tylko ode mnie, ale od wszystkich kibiców, którzy złożyli je pod postem o Pani sukcesie. Zabrakło tak niewiele do złota, być może sekund, bo presja jaką Pani wywierała w końcówce walki finałowej była ogromna. Radość, czy jednak leciutki niedosyt?

Magdalena Głodek
- Serdecznie dziękuję za gratulacje i miłe słowa. Cieszę się, że mogłam dostarczyć kibicom tylu emocji. Generalnie z całego startu jestem zadowolona jednak mam delikatny niedosyt po walce finałowej. Złoty medal Mistrzostw Świata U23 był bardzo blisko, ale taki jest sport...

Na zapaśniczej macie
- Zaczynamy od rozmowy o finale nie bez powodu. Wiemy jak mocne są Japonki o czym przekonała się choćby Patrycja Gil w finale kategorii WW 57 kg, Daniela Tkaczuk w pojedynku repasażowym, czy Zuzanna Wólczyńska i Paulina Danisz w kwalifikacjach. Czy wychodząc do walki finałowej z zawodniczką z Japonii miała Pani gdzieś w głowie myśl, że z Japonką będzie trudno, a może nawet bez szans? Jak się walczy z takimi myślami?

Magdalena Głodek
- Nie da się ukryć, że Japonki są najmocniejszą nacją na świecie w zapasach. Jednak na macie nie stoi kraj tylko zawodniczka, która tak samo jak ja chce być najlepsza. Jeśli chodzi o mnie dużo trudniej walczy mi się z zawodniczkami pozornie słabszymi, ponieważ odczuwam wtedy większą presję. Pojedynki z mocniejszymi zawodniczkami nie są dla mnie problemem i czuję się w nich dużo lepiej.

Na zapaśniczej macie
- Wiktoria Chołuj pokonała Japonkę w kwalifikacjach. Pani walczyła w finale jak równa z równą. Czy takie zwycięstwa, walki przegrane o włos z mocnymi zawodniczkami w jakiś sposób wpływają na nastawienie przy okazji kolejnych spotkań w kolejnych turniejach? Dodają pewności siebie, a może zwiększają stres?

Magdalena Głodek
- Moim zdaniem te walki dodały pewności siebie nie tylko mi czy Wiki ale pokazały wszystkim, że Polki też potrafią rywalizować z najlepszymi. Mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości nasza kadra częściej zacznie wygrywać takie pojedynki.

Na zapaśniczej macie
- Podczas tych mistrzostw asystował Pani Trener Adam Blok. Czy odczuwa Pani różnicę, w nastawieniu przed walką, w motywacji, w komforcie psychicznym, gdy na tak ważnych zawodach w narożniku zasiada trener klubowy?

Magdalena Głodek
- W całej mojej karierze trener Adam pojechał ze mną na turniej główny dwa razy. W marcu na Mistrzostwa Europy U23 i ostatnie Mistrzostwa Świata U23. Z obu imprez wróciłam do Polski jako Wicemistrzyni. Mam pewność, że obecność trenera klubowego w narożniku zdecydowanie mi pomaga i pozwala zachować koncentrację podczas pojedynków.

Na zapaśniczej macie
- W dotychczasowej karierze zdobyła Pani brązowy medal Mistrzostw Europy Juniorek. 2019, brązowy medal indywidualnego Puchar Świata 2020, srebrny medal Młodzieżowych Mistrzostw Europy 2022 i srebrny medal Mistrzostw Świata 2022. To fantastyczny dorobek na progu wieku seniorskiego i kariery seniorskiej. Bywa tak, że zawodniczki czy zawodnicy przechodzący ten próg mają problem z odnalezieniem się w rywalizacji, gdzieś znikają z podiów na jakiś czas. Czy te sukcesy zbudowały Panią na tyle, że czuje się Pani silną zawodniczką w pełni dojrzałą do rywalizacji seniorskiej?

Magdalena Głodek
- Wcześniejsze medale zapewne dodały mi troszeczkę pewności siebie, jednak uważam, że czeka mnie jeszcze sporo pracy, aby rywalizować na najwyższym seniorskim poziomie. Wymienione osiągnięcia to moje małe cele zrealizowane po drodze do marzenia o Igrzyskach Olimpijskich.

Na zapaśniczej macie
- Czy takie pełne wejście do rywalizacji seniorskiej wiąże się jakąś ścieżką, planem? Np: w pierwszym roku starty w mocnych turniejach seniorskich, udział w zgrupowaniach z mocnymi  reprezentacjami, a w kolejnych latach rywalizacja wewnętrza i walka o udział w mistrzostwach świata, Europy, czy też zawodniczka wrzucana jest „na głęboka wodę” i od razu wchodzi do rywalizacji o reprezentowanie kraju na najważniejszych zawodach?

Magdalena Głodek
- Szczerze mówiąc nie mam jeszcze szczegółowego planu.  Do Igrzysk zostało mało czasu więc planuję rywalizować o wyjazd na imprezy mistrzowskie.

Na zapaśniczej macie
- Te mistrzostwa - choć nie tylko te - pokazały, że w zapasach kobiet mamy mocne zaplecze dla seniorek. To może cieszyć, bo nic tak nie buduje formy i nie rozwija jak wewnętrzna rywalizacja. Ponieważ razem z seniorkami uczestniczy Pani w zgrupowaniach, znacie się bardzo dobrze. Zapytam więc, które z zawodniczek na „krajowym podwórku” będą stanowić dla Pani wyzwanie w konkurowaniu o prymat w kategorii wagowej? Jakie są ich mocne strony, które będzie Pani musiała przezwyciężyć?

Magdalena Głodek
-  Aktualnie w Polsce ,,rywalizacją” dla mnie są Patrycja Gil, Jowita Wrzesień oraz Angelina Lysak. Pomimo tego, że rywalizujemy na macie bardzo się lubimy. Generalnie wszystkie razem trenujemy więc doskonale znamy swoje słabe i mocne strony.  Mam nadzieję, że któraś z nas powywalczy o medal dla Polski na Igrzyskach Olimpijskich.

Na zapaśniczej macie
- Sezon zapaśniczy można uznać za zakończony. Co w przerwach między sezonami, zgrupowaniami, zawodami lubi robić Magdalena Głodek? Ma Pani jakieś „odskocznie” od zapasów?

Magdalena Głodek
- Powoli kończymy sezon jednak do końca roku zostało mi jeszcze kilka startów np. Mecz druzynowy w Paryżu w połowie listopada. Niestety nie mam za dużo czasu na realizowanie innych pasji jednak wolne chwile lubię spędzać w towarzystwie rodziny i znajomych.

Na zapaśniczej macie
- Dziękuję pięknie za rozmowę i emocje jakich dotychczas dostarczyła Pani kibicom. Trzymam kciuki i będę kibicował dalszym sukcesom.

Magdalena Głodek
- Bardzo dziękuję za rozmowę i pozdrawiam wszystkich kibiców.

Rozmawiał: Piotr Werbowy
Foto: Dariusz Stępień

Chcesz byćna bieżąco?

dodaj

* Osobie, która przekazała dane Administratorowi Danych, przysługuje prawo do nakazania “zapomnienia danych”. W każdej chwili może ona zdecydować o wypisaniu się z newslettera poprzez kliknięcie w link przesylany wraz z newsletterem i usunięciu swojego adresu e-mail z bazy danych